Słoneczne, letnie popołudnie. Na pokład spacerowego stateczku wchodzi grupa mieszkańców Kijowa spragnionych świeżego powietrza, słonecznej kąpieli i pięknych widoków. Są młodzi: studenci, nowożeńcy, są też starsi: weterani wojenni, emeryci. Pochodzą z rozmaitych środowisk. Nie brakło też turystów, którzy w Kijowie znaleźli się przejazdem. Łączy ich wspólny cel – wycieczka po rzece. Tych kilka godzin rejsu po Dnieprze spędzą ze sobą razem dobierając spontanicznie towarzystwo, rozmawiając o swych marzeniach, sensie życia, Bogu, miłości i pieniądzach, dyskutując o dawnej i najnowszej historii, i flirtując. Bywa wesoło, zalotnie, czasem poważnie i refleksyjnie. Te spotkania i rozmowy, zaskakujące swą otwartością i swobodą, odsłaniają twarz dzisiejszej Ukrainy.